W perspektywie pojawiały się badania genetyczne i immunologiczne. Kolejne pieniądze, kolejne miesiące. Choć wymiękałam, chciałam próbować dalej. To właśnie wtedy mąż powiedział „dość”. Przez cztery dni nie wychodziłam z łóżka. W tle niejednokrotnie słyszałam, jak mąż rzuca „ku*wa mać” i wali pięścią w ścianę. ja przed 1 ciążą tez miewalam plamienia i zaszłam bez problemu, bez zadnych leków. teraz niestety jestem trochę starsza czasem sie zdarza, ze plamię 1-2 dni przed okresem, to jak dla mnie sukces, ale zdarzaja sie plamienia tydzien przed @. moj gin sie chyba na tym nie zna, mysle o klinice niepłodności moni daj znać czy Bromergon Owulacja następuje zawsze 14 dni przed pierwszym dniem miesiączki. Przyjmuje się, że dni płodne to dwa dni przed i dwa dni po. Miesiączka jako taka nie wystąpi po zajściu w ciążę, ale może pojawić się krwawienie związane z implantacją zarodka. Aby uzyskać pewność najlepiej wykonać test ciążowy lub badanie beta-hCG z krwii. 82 poziom zaufania. Witam, ryzyko zapłodnienia w opisanej przez Panią sytuacji jest znikome, zatem nie sądzę, by była Pani w ciąży. Natomiast bardzo niepokojące są Pani cykle – niedopuszczalna i niefizjologiczna jest długość 12-16 dni. Minimum to 21-23 dni, a równie niepokojący jest cykl trwający powyżej 45 dni. ryzyko zajścia w ciążę w opisanym przez Panią przypadku jest bardzo małe, wręcz znikome. Stosunek najprawdopodobniej odbył się w dni niepłodne, a dodatkowe zażyła Pani antykoncepcję awaryjną, która zapobiega ciąży. Jeśli jednak chce mieć Pani pewność proszę sprawdzić stężenie hormonu beta-HCG we krwi. Test ten da Pani Witam Cie opowiem jak było u mnie.Mój syn ma 12 lat z nim zaszłam w pierwszym cyklu starań a o drugą ciążę starałam się 9 mc juz wariowałam bo myślałam,że jest jakiś problem ale zbadałam męża i wszystko ok u mnie też owulacja ok cykle 28 dniowe aż w końcu się udało cieszyliśmy się bardzo.W 11 tygodniu serduszko przestało bić 25,05,2017 miałam zabieg.Teraz czekam na . Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 37 Rekomendowane odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witajcie dziewczyny, staram się od roku o drugie dziecko. Córka ma dwa lata i nic. Czy któraś z Was miała takie problemy? Byłam 3 miesiące na CLO wszystko ładnie i pięknie, ale w ciążę nie zaszłam. Trochę się zniechęciliśmy i zrobiliśmy pauzę. Na dobre ona nam nie wyszła, bo my znów starsi o rok a dziecka nie ma i na ostatnim monitoringu pęcherzyk nie wyselekcjonował się . Teraz czekam na miesiączkę i od nowego cyklu mam brać po dwie tabletki clo. Moja rezerwa jajnikowa jest ok , a mąż ma dobre wyniki nasienia, a tu taki klops. Czy któraś z Was też się borykała z takimi trudnościami przy drugim dziecku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam Cie opowiem jak było u syn ma 12 lat z nim zaszłam w pierwszym cyklu starań a o drugą ciążę starałam się 9 mc juz wariowałam bo myślałam,że jest jakiś problem ale zbadałam męża i wszystko ok u mnie też owulacja ok cykle 28 dniowe aż w końcu się udało cieszyliśmy się 11 tygodniu serduszko przestało bić 25,05,2017 miałam czekam na miesiączkę i znów zabieramy się do starań i mam nadzieję,że tym razem się uda szybciej i że będzie wszystko ok. Moja rada cieszyć się życiem a w ciąże na pewno zajdziesz tylko nieraz trzeba trochę czasu. Życzę tobie i sobie dwóch kreseczek. Powodzenia trzymam kciuki :) Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witaj kochana, ja zanim urodziłam córkę, równiez poroniła. MAm już 35 lat i tak jakoś wiesz chcałabym urodzić w jakimś ludzkim wieku, jak na kobietę stąd też moje starania. Nie wiem co może stać na przeszkodzie, bo już miałam trzy ładne cykle monitorowałam je, śluzu dużo, pęcherzyk się wyselekcjonował , pękł po podaniu pregnylu i nic się nie wydarzyło. Moja ginekolog mówi, że nie mogę ciągle być na tym CLO, coś tam wspominała o inseminacji, ale nie rozumiem po co to mam robić, jak jedne dziecko mam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam Cię ja mam 33 lata i mój mąż mówi tak "mamy czas jak nie teraz to za rok ale się uda na pewno".Wiem,że ciężko ale jak raz się udało to teraz też się pozytywnie myśleć a będzie dobrze. Głowa do góry. Ważne jest wsparcie drugiej połówki. Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam Ja mam synka który za niedługo skończy 4 latka i minął już rok czasu naszych starań... W lutym zaszła w końcu w ciążę byłam taka mega szczęśliwa niestety straciłam dzieciątko w 8 tygodniu... :( wciąż czuje ból i pustkę po stracie ... Doczekałam miesiąc i wróciłam dalej do starań bo tak bardzo pragnę drugiej pociechy... Testuje w sobotę więc mam nadzieję że może W końcu się uda, trzymajcie kciuki.... A wam życzę powodzenia... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Witam Louisa czy miałaś robione jakieś badania przez ten rok starań ? BO ja starałam się 9 mc i badałam nasienie męża i wszystko ok. ja mam regularne cykle i miałam mieć badanie laparoskopię czy mam drożne jajowody ale udało się zajść zanim zdążyłam się zapisać w szpitalu na zabieg. Niestety w 11 tygodniu serduszko przestało bić :) 25 maja 2017 r. miałam zabieg już po pierwszej @ i rozpoczęliśmy starania :) 18 lipca wyjeżdżamy na wakacje nad morze i mm nadzieję,że wrócimy we czwórkę. Będę testować 24 lipca akurat na wakacjach :) Lekarze powiedzieli,że zaraz po poronieniu kobieta jest bardzo płodna więc mam nadzieję,że się uda :) A jak dobrze zrozumiałam to Ty testujesz 8 lipca ( sobota).Więc trzymam mocno kciuki :) i czekam z niecierpliwością na odpowiedź czy są dwie Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Hej Ja straciłam kruszynkę 20/21 kwietnia, to było skończony 8 tygodni... Też słyszałam że szybko się zachodzi, hmm zobaczymy to już 3 miesiąc po więc mam nadzieję, wielką nadzieję że się w końcu udała Ja miałam tylko ogólne badania robione, ale jeżeli się teraz nie uda to chcemy iść na specjalne badania które robione są po nieudolnym roku prób, a co tam jest w zestawie to nie wiem...Problem jest ze mój małżonek nie bardzo chce się zgodzić na badanie nasienia :( bardzo mi przykrośc sprawił, ale w końcu powiedział że w sobotę pomyślimy jak się okaże że znowu się nie udało... A mieszkam w UK i końcem miesiąca jedziemy do Polski na urlop i też chciałbym pojechać już w 4... W Polsce zrobilabym sobie od razu usg bo tu robią dopóki w 3 miesiącu... A w tym cyklu od owulacji lekko bolą mnie jajniki, taki lekki dyskomfort czuje... - Zastanawiam się czy to dobry znak czy jakiś torbiel lub inne powikłania.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Chmura30 Zgłoś odpowiedź Witajcie Od kwietnia 2016 roku staramy się o drugie dziecko mamy fantastycznego synka. Planowalam urodzic drugie dziecko przed trzydziestka. Czekałam bardzo długo na dwie kreski udało się w listopadzie... niestety radość nie trwała długo ponieważ poronilam w 5 tygodniu. Wyladowalam w szpitalu z podejrzeniem ciazy poddawalismy się staraliśmy sie kolejny raz Styczen 2017 udalo sie zrobilam bete prawidlowo wzrastala na poczatku ciazy w 7 tygodnu udalam sie do lekarza tam dowiedzialam sie ze to 4 tydzien z usg wynikalo ze ciaza nie rozwija sie prawidlowo ale beta jest super wo2ec wszystko jest ok. Niestety trzy dni pozniej zaczelam plamic skrzepami zaczelam ronic Bol psychiczny byl nie do zniesienia nie moglam zrozumiec dlaczego! Minal piaty tydzien uff ... niebezpieczenstwo minelo przeciez nic nie zdarza sie dwa razy. A jednak zdarza. Wykonalam serie badan ktore wyszly ok niestety na genetyka musze poczekac. Teraz minelo 5 miesiecy wracam do gry . Nie nastawiam sie przynajmniej tak sobie wmawiam. Dziewczyny nie poddawajmy się tylko sie wspieramy . Przesyłam mnóstwo pozytywnej energii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Hej Chmura 30 Ja też straciłam dzieciątko w kwietniu, ale nie robiłam przerwy w staraniach tyle że ten pierwszy miesiąc po miałam większy luz co do starań, ale po już całkowity powrót do starań, i też się staram już ponad rok. Ja też zawsze chciałam mieć 2 dzieci do 30stki, no ale niestety... A syn za nie długo będzie miał już 4 więc już czas najwyższy na rodzeństwo, tym bardziej że on uwielbia małe dzieciaczki... Czekam do soboty, jeśli mi się znowu nue uda to się załamie... :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dziewczyny jak raz się udało to i uda się kolejny,trzeba pozytywnie myśleć. Będzie dobrze :) JA testuję 24 lipca :) oby się udało :) Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby były dwie kreseczki :) Oczywiście czekam z niecierpliwością na odpowiedź :) A masz jakieś objawy :) albo przeczucie ? Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Aniajg2 - raczej nie, to znaczy od owulacji a możesz dzień po czułam cały czas jajniki taki lekki dyskomfort i dziś pierwszy dzień z przerwami ale nie wiem czy to dobry znaków czy nie, czuje się bardziej zmęczona, ale też wstaje wcześniej - kiedyś spalam do 7 a od kilku dni wstaje o 5 rano i już nie mogę spać, dziś nawet się prsebudziłam o 4 ale udało mi się jeszcze chwilę z drzemnąć i wstałam o 5... Czasem w piersiach czuje takie bardzo delikatne mrowienie, że się czasem zastanawiam czy oby na pewno... :) Więc takiej objawy że sama nie wiem czy to objawy... A testować powinnam niby w soboty, ale jeśli owulacjie rzeczywiście można Adam w 16 dniu cyklu to znaczy że dziś dopiero jest 10dzień po owulacji, także od soboty do poniedziałku się wszystkiego dowiem. Chociaż już mniejsze korcie żeby jutro spróbować... Wiem że to wcześnie ale już był chciała wiedzieć A wy kiedy testujecie? Ja za Was też trzymam kciuki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa trzymam kciuki :) i czekam jutro z rana na odpowiedz czy są dwie kreseczki :) Powodzenia :) Ja ostatnim razem robiłam test dwa dni przed spodziewaną @ i to wieczorem ale starałam się nie pić i wyszły dwie kreseczki tylko jedna blada a po terminie @ już mocne dwie. Powodzenia Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ja testuję 24 lipca akurat nad morzem :) ja pierwsze objawy jakie miałam w poprzedniej ciąży to lekkie zasłabnięcie dzień po owulacji i za parę dni kolejne zasłabnięcie. Przed okresem zawsze mam wilczy apetyt a wtedy miałam zaraz po owulacji i to już mi dało do myślenia i ból piersi (choć zawsze przed okresem mnie bolą) i taka dziwna pełność w pochwie jakby była nabrzmiała i podczas jazdy autem na zakrętach zawroty głowy i mdłości. Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Niestety test negatywny, @ też jeszcze nie ma ale także jak pisałam, że może się przesunąć o 1-2 bo owulacja była później. Ale sprawdzając szyjke macicy na palcu zauważyłam śluz pozbawiony krwią czyli lada dzień @ będzie :( :( :( Już się poryczałam 2 razy.... Bardzo liczyłam na tą ciążę a tu znowu nic, Mama nadzieję że ty nad morzem dowiesz się super nowiny - życzę powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa bardzo mi przykro :) ale w końcu się uda :) musisz w to wierzyć :) Będzie dobrze :) Staraj się o tym tak nie myśleć tylko cieszyć się życie a w końcu się uda :) Trzymam kciuki i proszę mi tu nie płakać! Zrozumiano :) Buziaki Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź No Witajcie dziewczyny! Dzisiaj 8 lipiec, a ja jeszcze nie mam miesiączki, oczywiscie nie mogę być w ciąży, bo nie wyselekcjonował się żadej pęcherzyk. Zawsze miałam wypisz , wymaluj 8 każdego miesiąca okres. Mam już przygotowane CLO w drugi dzień cyklu, żeby go brać i zobaczymy, czy coś urośnie. Trzymam za Wasze kreski kciuki ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa trzeba się cieszyć wyjazdem do Polski . Ciesz się szczęściem szwagierek i myśl pozytywnie. Ważne, że mąż się zgodził na badania. Zobaczysz ,że będzie wszystko dobrze. Staraj się do tego tak nie podchodzić. Ciesz się waszą miłością, bierz co życie daje a zobaczysz ,że będzie i ciąża. Będzie dobrze. Trzymam kciuki . Za Ciebie Bis tez trzymam mocna kciuki. Powodzenia Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Chmura co tam u Ciebie jak starania ? Bis dostałaś @ ? Louisa jak samopoczucie ? Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Hej Dziś już lepiej, choć @ jeszcze jest... Ale staram się skupić na czymś pozytywnym. Słyszałam dużo o pasku do Św. Dominika - patrona kobiet w ciąży lub tych których się starają a mają problemy w zajsciu. Więc i ja wczoraj zadzwoniłam do mniszek i poprosiłam o ten pasek i medalik, skoro innym pomógł mam nadzieję że i mnie pomoże, a czytałam bardzo różne historie, więc jestem dobrej myśli. Ma się go cały czas nosić ze sobą i modlić się do św. Dominika. Jeśli jesteście wierzące i jesteście zainteresowane mogę podać tych Mniszek w Krakowie Pozdrawiam serdecznie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa cieszę się,że już lepiej się czujesz :) Jeśli to Ci pomoże to pewnie,że tak. Trzeba sobie radzić :) Ja do pracy wracam 16 sierpnia a tak mi się nie chce :( w domu mi tak dobrze :) ale cóż siła wyższa,ale mam nadzieję,że na długo nie wrócę. Obym tylko zaszła do świąt bo na 19 grudnia miałam termin porodu więc jak się nie uda to będzie mi bardzo ciężko w tym okresie. Chodź ja bardzo lubię święta Bożego Narodzenia ,zawsze mam żywą choinkę i całe mieszkanie przystrojone :) To jest cudowny okres :):):) Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie :) proszę myśleć pozytywnie,zrobić coś szalonego, kochać się z mężem jak nigdy dotąd i być szczęśliwa a reszta się ułoży. Głowa do góry Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Dziękuję za miłe słowa :) Kochana do 16 sierpnia jeszcze trochę czasu masz także nie myśl na razie o powrocie tylko staraj się jak najlepiej wykorzystać ten urlop. Wiem co czujesz kochana no ja myślę tak samo, tyle że mi będzie trochę ciężko w listopadzie... Miejmy nadzieję że szybko nam się uda, trzymam kciuki... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Louisa musi się udać nie ma wyjścia :) ja tak łatwo nie odpuszczam :) a teraz cieszę się wyjazdem :) Buziaki Cytuj Krystianek Oliwia 11 tydzień :( Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź No pewnie że się uda, po prostu musi :) Ja też za nie długo jadę na urlop i na tym narazie skupiam swoją pozytywną energię... Damy radę dziewczyny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 37 Statystyki użytkowników 28594 Użytkowników 2074 Najwięcej online Kto jest online? 1 użytkownik, 0 anonimowych, 451 gości (Zobacz pełną listę) AC_ Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane napisał/a: ajunta 2007-12-12 05:58 Jakie są szanse zajścia w ciążę po stosunku niezabezpieczonym podczas okresu? Dokładniej rzecz biorąc chodzi o samą końcówkę okresu... napisał/a: Madonna 2007-12-12 08:03 Nie można tego powiedzieć z góry. Płodność zależy od: - długości Twoich cykli, - występowania śluzu szyjkowego, - czasu występowania owulacji. Dopiero na tej podstawie można oceniać, kiedy jesteś płodna, a kiedy nie. napisał/a: Melanie1 2012-05-08 02:25 Proszę o rzetelną odpowiedź na pytanie, postaram się podać jak najwięcej informacji. Od roku mam uregulowany cykl miesiączkowy, bliżej obserwuję siebie od pół roku. W ciągu tego czasu długość cykli to 30-32 dni z jednym odchyleniem przed sesją pod wpływem ogromnego stresu jak sądzę, opóźnienie okresu o 4 dni. W tym miesiącu okres rozpoczął się 6 maja. U mnie przebiega on następująco - pierwsze 3 dni silne krwawienie, 3. dnia w nocy mam już spokój, krwawienie za to utrzymuję się jeszcze 1-2 dni w ciągu dnia, później kolejne 1-2 dni to brązowawe plamienie, które w kolejnych dniach przechodzi w żółte plamienie, później biały śluz, a następnie klasyczny płodny. Chciałabym kochać się z moim Chłopakiem 6. dnia cyklu, czyli teoretycznie pierwszego dnia po ustaniu krwawienia. Jakie są szanse na zajście w ciążę? Podchodzę do tematu bardzo poważnie, jestem w stałym związku, szczęśliwie zakochana i wiem, że nie zostałabym odrzucona, gdyby "coś się stało", ale jednak uważam że decyzja o poczęciu dziecka powinna być podjęta po skończeniu studiów, gdy oboje będziemy mieli pracę, będziemy już mieszkać razem, będziemy w stanie zadbać o właściwą opiekę dla dziecka, dojrzejemy jeszcze do tego psychicznie i będziemy mogli je samodzielnie utrzymać. Stąd moje pytanie, gdyż wolę myśleć "przed" niż martwić się "po". Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie. napisał/a: wikam2 2012-05-08 10:33 Witaj ;) Przy cyklach 30-32 dniowych owulacja najszybciej winna się pojawić 12dc czyli 6dc zaliczalibyśmy już jako płodny choć niekoniecznie. Najbardziej prawdopodobnym jest, ze owulacja wypadnie na około 16-18dc a wtedy 6dc nie jestem dniem płodnym. Problemowym jest tylko to jak wiesz, że cykl w którym obecnie jesteś może się skrócić. Skrócenie cyklu = szybsza owulacja po miesiączce. Wątpliwym jest abyś nagle miała mieć krótszy cykl ale nie, niemożliwym. Wobec tego tak czy owak powinnaś użyć zabezpieczenia. Czas od okresu do owulacji nigdy nie jestem bezpiecznym czasem na współżycie. Faza lutealna - owszem ale to wtedy kiedy prowadzisz odpowiednią samoobserwację. I jeszcze jedno takie ogólne - można zajść w ciążę podczas końca okresu ponieważ niektóre kobiety zaczynają być płodne w czasie jego trwania albo od razu po. W krwi menstruacyjnej mogą znajdować się nikti sluzu płodnego. Może być on też przy szyjce macicy - dla Ciebie niewidoczny ale jednak być...i to wystarczy. Ja zaszłam w ciążę (teraz już dobrze nie pamiętam ale gdzieś to tu na forum jest) w ostatnim dniu krwawienia przy regularnych cyklach 28 dniowych. Wątpię aby Twój 6dc był płodnym...ale ja bym nie ryzykowała. Oczywiście ja mówię o seksie bez zabezpieczenia. napisał/a: Melanie1 2012-05-08 18:03 Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Niestety nie bardzo mamy inną opcję, gdyż nie mam możliwości pójścia do ginekologa po tabletki w tym momencie... Powstrzymać się? A może po prostu nie Kochać się "do końca? Jak do tej pory współżyliśmy tylko przed okresem dla 100% pewności, ale jako że mam całe mnóstwo obowiązków (2 kierunki i praca) i nie mieszkamy razem takie chwile należą u nas niestety do rzadkości... Przez wakacje nie będziemy mieli czasu bo wyjeżdżam do pracy za granicę wcześniej jest sesja a we wrześniu mamy praktyki i chce skończyć pisać pracę magisterską. Dlatego chciałam się z nim niejako pożegnać, ale nie mogę sobie pozwolić na duże ryzyko :( Proszę spróbuj mi coś doradzić, bo widzę po Twoich postach ze masz dużą wiedzę i doświadczenie. Pozdrawiam ciepło ;) napisał/a: Melanie1 2012-05-08 18:25 Chciałam jeszcze dodać, że od końca ubiegłego roku mam miesiączkę albo 5 albo 6. dnia danego miesiąca bez żadnych wyjątków, poza tym jednym wypadkiem, który opisałam wcześniej kiedy dostałam okresu 10tego. napisał/a: Melanie1 2012-05-08 23:26 Czy dzień wcześniej mógłby okazać się bezpieczniejszy? W jednej z metod przeczytałam, że płodność jest liczona od 6. dnia właśnie a wcześniejsze dni można uznać za niepłodne. napisał/a: wikam2 2012-05-09 11:48 Witaj :) Słuchaj dni po okresie przy Twoich cyklach powinny być jeszcze przez chwilę niepłodne. Ale wiesz przecież o tym, ze czasem może zdarzyć się krwawienie np. śródcykliczne. Wtedy jesteś płodna przez całą miesiączkę bo ona nią nie jest. Współżyjesz - zachodzisz w ciążę. I czy warto tak ryzykować? Możesz takie krwawienie mieć raz do roku, możesz go nie mieć nigdy ale wystarczy JEDEN raz nie wiedzieć, trafić na nie i pamiątkę masz na całe zycie ;) Ponadto - weźmy cykl 30 dniowy - owulacja ma prawo pojawić się w nim na 18 dni przed kolejną @. Czyli 12dc. Czyli....byłabyś płodna od 5dc. Mało prawdopodobne ale prawdopodobne! A już nie mówię co by się stało gdyby cykl się skrócił ;) Ja na Twoim miejscu nie ryzykowałabym - absulutnie. Co więcej - mam nadzieję, ze kiedy współżyjesz przed @ to czujesz już typowy pms. I wiesz, ze to faza lutealna. Niestety organizm moze wysyłać takie sygnały nawet przed krwawieniem śródcyklicznym i wtedy przed okresem a właściwie w czasie jego trwania jesteś płodna. Pytasz o stosunek przerywany. Tu masz o nim, koniecznie przeczytaj : A czemu nei użyjecie prezerwatywy? napisał/a: Melanie1 2012-05-09 17:30 Dzięki za cierpliwość do mojego marudzenia i fachowe odpowiedzi :) Mój ukochany proponował już trzy rozwiązania: stosunek przerywany, użycie prezerwatywy właśnie i miłość francuską. Szczerze mówiąc sama nie wiem co robić, pewnie też właśnie dlatego szukam odpowiedzi na tym forum... Nie mogę sobie pozwolić na ryzyko, bo choć pragnę mieć dziecko, to jednak najpierw muszę mieć pewność, ze będziemy mogli o nie zadbać. Może to głupie, ale chciałabym poczuć w sobie jego rozkosz, dlatego trochę kręcę nosem na prezerwatywę, ale jeśli mielibyśmy potem się martwić, na szybko brać ślub, szukać mieszkania i pracy (w trakcie studiów przecież)... Sama nie wiem.... napisał/a: wikam2 2012-05-10 09:52 Melanie, no rozumiem... :P Seks oralny - super, może być, jest bezpieczny to wiesz. Ale może okazać się mało wystarczający co nie? :) Normalny seks : sama musisz wybrać kondom czy stosunek przerywany. Powiem Ci tak : jeśli przeczytałaś link o przerywanym to wiesz już więcej. Jeśli 2 dni przed owym stosunkiem partner nie szczytował a podczas seksu z Tobą zdąży się wycofać na czas(!) to bezpieczeństwo przerywanego moim zdaniem jest równe (bądź wyższe) stosunkowi odbytemu z prezerwatywą. Oczywiście jeśli zdecydujesz się na przerywany to nie radzę odbyć dwóch stosunków czy po prostu szczytować dwa razy. Wtedy może być niebezpiecznie. No i jeszcze kwestia tego jak dobrze znacie się ze swoim partnerem, i czy możecie polegać na sobie. No bo ... czasem panowie w chwili uniesienia wcale nie mają ochoty zakańczać stosunku przed szczytowaniem. Jest to normalne (odruch ludzki) a dla niektórych mega frustrujące - odbierające przyjemność płynącą ze stosunku. napisał/a: Melanie1 2012-05-10 10:44 Znamy się rok i ponad 8 miesięcy, jesteśmy razem te ponad 8 miesięcy i tak naprawdę dopiero zaczynamy. Ostatnio tak się zestresował, że nam coś nie wyjdzie, że mnie zawiedzie, czy za szybko skończy, że mi sprawił przyjemność, ale sam jej nie miał wcale. Teraz mówił mi wczoraj, że bez prezerwatywy będzie się cały czas zastanawiał, czy nie zostanie tatusiem i tez nie będzie mógł się skupić na czerpaniu rozkoszy ze zbliżenia ze mną... Czuję się zagubiona... Bardzo go kocham i chcę, żeby był ze mną szczęśliwy a chwile z nim spędzone są dla mnie magiczne ze względu na świadomość tak szczególnej bliskości między nami... Nie chciałabym nic zepsuć,zwłaszcza, że początki i tak są trudne... Pozdrawiam ciepło i proszę o cierpliwość. napisał/a: wikam2 2012-05-10 10:48 Ja jestem cierpliwa :D Uważam, po tym co powiedział Twój mężczyzna , ze świetnym rozwiązaniem byłoby użycie prezerwatywy. A potem...bo przecież się nie rozstajecie - przerzucenie może na tabletki. Odbędziesz z nim jeszcze masę stosunków, które poczujesz tak jak TY chcesz ;) A wiesz - 100% skutecznej anty na świecie nie ma, dużo osób łączy metody. Czyli tabletki + przerywany, kondom + przerywany itp...itd...Tak więc jakby to nie zabrzmiało, dopóki nie bierzesz pod uwagę faktu, że okey - zajdę w ciąże będzie fajnie, to współżycie zawsze bedzie za sobą niosło jakiś....przestrach? 16 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 7488 Zarejestrowany: 19-12-2013 17:12. Posty: 4400 IP: Poziom: Przedszkolak 1 lipca 2014 15:44 | ID: 1126235 Pamiętacie pierwszą myśl po tym jak dowiedziałyście się o ciąży? Jakie pierwsze kroki powinna podjąć przyszła młoda mama? Jak się do ciąży przygotować? Czekamy na Wasze rady! 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 lipca 2014 16:19 | ID: 1126246 Mnie ogarnęła panika straszna..bo co teraz będzie!? Potem wizyta u lekarza, potwierdzenie przeczucia, pierwsze USG i łzy w oczch, gula w gardle ze wzruszenia.. Potem radość i ciekawość, jak ten nasz potomek będzie wyglądał.. 2 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 1 lipca 2014 19:57 | ID: 1126310 Zaszłam w ciażę i będę mamą. Jakoś nie przeraził mnie ten fakt. Potem tylko czekanie aż maluch zacznie kopać, usg żeby zobaczyć, doppler żeby usłyszeć :) I ta ciekawość jak będzie wyglądać. 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 1 lipca 2014 20:13 | ID: 1126315 Nie przeraziłam się, bo chciałam być w ciąży:) Byłam szczęsliwa:) No i ciekawa, plci dziecka, wyglądu itd.. 4 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 lipca 2014 20:15 | ID: 1126316 A u mnie jeszcze było: ,,Jak ja urodze to dziecko????" Najlepsza dla mnie była środkowa faza ciąży, a końcówki bardzo już nie mogłam się doczekać .. Fajnie wybrać sobie wcześniej swojego lekarza. Przynajmniej człowiek wie czego się spodziewać. Mój trafił się okropny, chodziłam do niego wcześniej ale jakoś w ciąży nie mogłam się z nim dogadać, poszłam do innego. 5 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 1 lipca 2014 20:17 | ID: 1126319 Stokrotka (2014-07-01 20:15:45) A u mnie jeszcze było: ,,Jak ja urodze to dziecko????" Najlepsza dla mnie była środkowa faza ciąży, a końcówki bardzo już nie mogłam się doczekać .. Fajnie wybrać sobie wcześniej swojego lekarza. Przynajmniej człowiek wie czego się spodziewać. Mój trafił się okropny, chodziłam do niego wcześniej ale jakoś w ciąży nie mogłam się z nim dogadać, poszłam do innego. Też miałam obawy co do porodu.... Ale to przy pierwszym dziecku. Potem juz wiedziałam co i jak....Wiedziałam przynajmniej, czego się spodzewać:) 6 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 1 lipca 2014 20:31 | ID: 1126332 Sonia (2014-07-01 20:17:53) Stokrotka (2014-07-01 20:15:45) A u mnie jeszcze było: ,,Jak ja urodze to dziecko????" Najlepsza dla mnie była środkowa faza ciąży, a końcówki bardzo już nie mogłam się doczekać .. Fajnie wybrać sobie wcześniej swojego lekarza. Przynajmniej człowiek wie czego się spodziewać. Mój trafił się okropny, chodziłam do niego wcześniej ale jakoś w ciąży nie mogłam się z nim dogadać, poszłam do innego. Też miałam obawy co do porodu.... Ale to przy pierwszym dziecku. Potem juz wiedziałam co i jak....Wiedziałam przynajmniej, czego się spodzewać:) To racja, najgorzej pierwszy raz, a kto wie może to i lepiej.. 7 gocha2323 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58. Posty: 12534 1 lipca 2014 23:29 | ID: 1126403 Gdy, dowiedziałm się o ciąży to nie mogłam ustac na nogach, ugięły mi sie kolana, zaczęłam beczeć, bo to nie był akurat czas na ciążę. Nagle w mojej głowie pojawiło sie mnóstwo pytań "co ja zrobię", "jak to sie stało" etc. To było największe zaskoczenie w zyciu, bo nie przypominma sobie tej sytuacji, kiedy mogłam zajśc w ciążę. To była wpadka. Zrobiłam pierwszy w zyciu test ciązowy i wynik pozytywny. Pamiętam jak dowiedziałam sie o ciązy 1 lutego i akurat w tym dniu narzeczony miał urodziny, zadzwoniłam do niego i podzieliłam się ta wiadomościa. Dla niego ogromny szok, niedowierzanie. Potem badanie i jak zobaczyłam na monitorze bijace serduszko synka wstapiła we mnie jakaś siła,szczęscie, że będe mamą. W tym dokładnie momencie wszelkie watpliwości i narzekanie, ze to zły moment na dziecko poszły na bok. Dziecko stało się dla mnie najwazniejsze, potem pierwsze ruchy, wyobrażanie sobie jak będzie wygladał, jak sie zmienie w ciązy, ile przytyję, obawy o zdrowie dziecka. Szykowanie wyprawki dla dziecka, nastepnie obawy przed każdym badaniem i wynikami badań, w ostatnim trymestrze przyszedł czas na rozmyslanie o porodzie. I tak przez całe 9miesięcy 8 Kasia P. Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 19-12-2013 17:12. Posty: 4400 4 lipca 2014 17:10 | ID: 1127568 gocha2323 (2014-07-01 23:29:37) Gdy, dowiedziałm się o ciąży to nie mogłam ustac na nogach, ugięły mi sie kolana, zaczęłam beczeć, bo to nie był akurat czas na ciążę. Nagle w mojej głowie pojawiło sie mnóstwo pytań "co ja zrobię", "jak to sie stało" etc. To było największe zaskoczenie w zyciu, bo nie przypominma sobie tej sytuacji, kiedy mogłam zajśc w ciążę. To była wpadka. Zrobiłam pierwszy w zyciu test ciązowy i wynik pozytywny. Pamiętam jak dowiedziałam sie o ciązy 1 lutego i akurat w tym dniu narzeczony miał urodziny, zadzwoniłam do niego i podzieliłam się ta wiadomościa. Dla niego ogromny szok, niedowierzanie. Potem badanie i jak zobaczyłam na monitorze bijace serduszko synka wstapiła we mnie jakaś siła,szczęscie, że będe mamą. W tym dokładnie momencie wszelkie watpliwości i narzekanie, ze to zły moment na dziecko poszły na bok. Dziecko stało się dla mnie najwazniejsze, potem pierwsze ruchy, wyobrażanie sobie jak będzie wygladał, jak sie zmienie w ciązy, ile przytyję, obawy o zdrowie dziecka. Szykowanie wyprawki dla dziecka, nastepnie obawy przed każdym badaniem i wynikami badań, w ostatnim trymestrze przyszedł czas na rozmyslanie o porodzie. I tak przez całe 9miesięcy Właśnie taka informacja wzbudza wiele emocji. Jak je opanować i skupić się na przygotowaniach? Poza wyborem lekarza co jest ważne. Co sobie kupić wcześniej? Co przygotoawć w domu? Jak rozmawiać z rodziną? Gorąca prośba o rady. 9 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 4 lipca 2014 19:09 | ID: 1127592 Chyba środkowe miesiące są najlepsze. Bo pierwszy poryw masz już za sobą, człowiek przyzwyczaja się do myśli o dziecku. Pomalutku zaczyna gromadzić się wyprawkę.. Wszyscy już wiedzą. No i samopoczucie jest wtedy najlepsze! Pod koniec nachodzi etap ,,wicia gniazda" więc reszta przygotowań jest na ful, napięta 10 olkensowka Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 04-04-2014 20:48. Posty: 394 20 sierpnia 2014 23:23 | ID: 1139946 Z Gają bardzo się cieszyłam choć byłam w drugiej klasie liceum. Zdrugiej strony byłam przerażona, bo przecież trzeba powiedzieć mamie i rodzinie wtedy narzeczonego. Na szczęście nikt nam nie robił wyrzutów, bo byliśmy pełnoletni a Michał miał pracę. Druga ciąża była planowana przez ponad pół roku i jak w końcu się udało szalałam ze szczęścia :d 11 sara0001 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 28-01-2014 09:36. Posty: 1 21 sierpnia 2014 10:15 | ID: 1140005 Dosłownie dwa dni temu 3 testy wykazały,że jestem w ciąży. Nie mogłam uwierzyć że są te dwie wyczekiwane kreski na teście,ale ogarnął mnie od razu niepokuj bo dokładnie rok temu straciłam ciążę w 6-tym tyg. Nie chciałabym tego przechodzić kolejny raz bo nie wiem co to będzie. Niestety muszę jeszcze poczekać 2 tyg. na badanie usg bo lekarze stwierdzili że jeszcze jest za wcześnie. To będą najdłuższe i najbardziej niespokojne 2 tyg. w moim życiu. 12 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 21 sierpnia 2014 10:29 | ID: 1140006 sara0001 (2014-08-21 10:15:27) Dosłownie dwa dni temu 3 testy wykazały,że jestem w ciąży. Nie mogłam uwierzyć że są te dwie wyczekiwane kreski na teście,ale ogarnął mnie od razu niepokuj bo dokładnie rok temu straciłam ciążę w 6-tym tyg. Nie chciałabym tego przechodzić kolejny raz bo nie wiem co to będzie. Niestety muszę jeszcze poczekać 2 tyg. na badanie usg bo lekarze stwierdzili że jeszcze jest za wcześnie. To będą najdłuższe i najbardziej niespokojne 2 tyg. w moim życiu. Trzymamy kciuki aby się udało! i czekamy z niecierpliwością na wiadomośći.. 13 julciaa88 Zarejestrowany: 15-04-2014 22:29. Posty: 110 27 sierpnia 2014 16:21 | ID: 1141359 Ja właśnie niedawno się dowiedziłam i nie wiem, co się dziej ze szczęścia! Jadę na endorfinie i czuję się nie samowicie. Właściwie to mam gonitwe myśli i sama nie wiem co mam robić. Narazie umówiłam się do lekarza na wtorek, bo wydaje mi się, że wiem kiedy trafiliśmy! A najśmieszniejsze jest to, że jak się straliśmy przez półroku, to nic sie nie działo i jak zluzowaliśmy to od razu! Niesamowite! chyba chodzi o rozluźnienie. 27 sierpnia 2014 16:54 | ID: 1141362 Lekarz wyliczy ci ciążę z ostatniej daty miesiączki, nie musisz znać daty zapłodnienia heh:-) Poza tym, ja zastanawiałam się, jak to jest urodzić dziecko naturalnie rze z jasna i nadal po dwóch cesarkach się zastanawiam:-) 15 olkensowka Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 04-04-2014 20:48. Posty: 394 27 sierpnia 2014 17:00 | ID: 1141363 aguska798 (2014-08-27 16:54:03)Lekarz wyliczy ci ciążę z ostatniej daty miesiączki, nie musisz znać daty zapłodnienia heh:-) Poza tym, ja zastanawiałam się, jak to jest urodzić dziecko naturalnie rze z jasna i nadal po dwóch cesarkach się zastanawiam:-) Poród naturalny mi przyniósł... ulgę :D Po dwóch dniach skurczy i bóli jak urodziłam na 3 dzień poczułam tylko i wyłącznie ulgę, no i szczęście, że Gaja jest ze mną. Nie miałam żadnego znieczulenia, rodziłam " na żywca" i następny poród też chciałabym taki mieć. Bez znieczuleń. 16 julciaa88 Zarejestrowany: 15-04-2014 22:29. Posty: 110 28 sierpnia 2014 15:28 | ID: 1141559 A ja się jeszcze nie zastanawiałam, ale czy przypadkiem w Polsce nie ma już cesarki na życzenie? Jak nie ma wskazań do cc, to musi być naturalny. Zresztą też myślę, że naturalny jest lepszy. O ile jest się w stanie. Forum: Oczekując na dziecko kochalam sie z męzem w 29 dniu cyklu, nie miałam miesiączki i nadal jej nie mam – 32 dzień cyklu… czy któras z was zaszła w ciąze kochając sie tuż przed spodziewana miesiączką? czekam na posty z odpowiedziami:) aha, wszystko mnie od kilku dni pobolewa w dole brzucha i @ (miesiączki) nie ma… może jeszcze bedzie, ale chcialabym wiedziec czy mozliwe jest bym była w ciązy? Bruni i Filipek- 18 m+starania RODZICEOczekując na dziecko29dc – któras zaszła wtedy w ciążę?? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Forum: Oczekując na dziecko Witam:-) Niesmiało chciałam powiedzieć, że zaczęliśmy starania o drugiego dzidziusia. I mam pytanie. Ja już się tak nakręciłam, że chciałabym już widzieć pozytywny wynik testu :-)))))) Ale…. no wlaśnie, jest jedno małe ale. Jestem 2 dni przed miesiączką. Czy którejś z Was sie zdarzyło zajść w ciążę na 2-3 dni przed miesiączką? Tak trochę sobie pogdybam, a jeśli nie to już w najbliższym cyklu mam nadzieję, coś będzie :-)))))) Z góry wielkie dzięki. To dla mnie bardzo ważne.:-) Czy to jest wogóle możliwe? Stara jestem, a takie pytania zadaję, ale cóż:-)) JoannaR i Pawełek Edited by JoannaR on 2005/06/20 11:24.

zaszłam w ciążę przed okresem forum